Trafiła do mnie młoda dziewczyna dwudziestoparoletnia, zdecydowała się na operację poprawiającą komfort życia.

Chodziła mało sprawnie, żeby nie powiedzieć z trudnością. Stopy podpierały ciężar ciała w kilku punktach – na piętach ustawionych szpotawo, na ich brzegach bocznych i na I i V kości śródstopia. Palce były ustawione szponiasto więc nie brały w ogóle udziału w funkcji podpórczej stóp.

Leczyłem chorą etapowo, wpierw pierwsza stopa później druga.

Były to skomplikowane operacje wielomiejscowe. Wydłużałem Achillesa, uwalniałem przykurcze stawu – likwidowałem utrwalone końskie ustawienie, wykonałem osteotomie kości piętowej oraz dużą osteotomię klinową likwidującą wydrążenie stóp, poza tym inne operacje na tkankach miękkich. Po rehabilitacji zrealizowałem drugi etap, podobna operacja na drugiej kończynie.

Komfort życia jak podaje chora znacząco się poprawił.

Te stopy nigdy nie będą idealne. Ale jeśli przestają boleć, dają większą wydolność chodu, dają większe możliwości wykonywania czynności, uprzednio niewykonywalnych oraz poprawiają wygląd, to warto takie operacje wykonywać.

Ryszard Stawicki

Przed operacją

Przed operacją

Przed operacją

Przed operacją

Przed operacją

Po pierwszej przed drugą op.

Po pierwszej przed drugą op.

Po pierwszej przed drugą op.

Po pierwszej przed drugą op. 1

6 tygodni po operacji

6 tygodni po operacji

6 tygodni po operacji

3 miesiące po operacji

3 miesiące po operacji

Po drugiej operacji

Po drugiej operacji

RTG

RTG 1

Po drugiej operacji

Po drugiej operacji

1 dzień po operacji

1 dzień po operacji

1 dzień po operacji

1 dzień po operacji